DOGGY BOOK TAG!
Dzisiaj zapraszamy na DOGGY BOOK TAG. Bardzo dziękujemy za nominację Ivonie i zapraszamy na jej bloga KLIKTak, wiem, że to lektura, ale nie mogłam wybrać innej książki.Przyznam się. Nie dałam rady jej przeczytać. Męczyłam się strasznie!
2. Chart, czyli książka z pędzącą akcją.
W ,,Domie Tajemnic'' nie można nie zauważyć, że jeden z autorów jest reżyserem. Nie ma tam momentu żeby coś się nie działo, choć nie zawsze jest to plus...
3. Rottweiler, czyli książka z dużą ilością agresji.
Rzadko czytam agresywne książki, ale jeśli już mam wybrać to zdecydowanie ,,Lek na śmierć''. Nie ma tam ogromu agresji, ale trochę jej na pewno znajdziemy.
4. Chihuahua, czyli najcieńsza książka, którą przeczytaliśmy.
Cudowna książka, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Każdy powinien ją przeczytać, bo jest tam pełno przydatnych prawd o życiu.
5. Dog, czyli najgrubsza, jaką przeczytaliście.
Czy ja już mówiłam, że jestem zakochana w Harry'em? To właśnie Wam to oznajmiam i jeśli zagościcie tu na dłużej radzę Wam to zapamiętać :D. Na temat tej serii nigdy nie będę obiektywna.Kocham, Kocham, Kocham!!! A co do stron to ,,Zakon Feniksa" ma ich 960, ale spokojnie można go przeczytać w dwa wieczory!
6. Dalmatyńczyk, czyli książka z mnóstwem różnych wątków.
Kolejna seria, którą uwielbiam, ale Harry zawsze będzie #1. Jeśli jeszcze jej nie przeczytaliście to ruszajcie do księgarni! ,,Krew Olimpu'' to ostatnia jej część i chyba ma najwięcej wątków, ale nie powiem Wam jakich, bo nie chcę spojlerować.
7. Basset, czyli najbardziej wzruszająca książka.
Znowu Harry. Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać.Ta książka nie jest romansem czy dramatem. To dlaczego ją tu umieściłam? Ponieważ przy niej ryczałam jak głupia! W całej serii umiera dość duża liczba osób, ale w ,,Insygniach Śmierci'' chyba najwięcej.Nie chodzi też tutaj o dużą liczbę śmierci, ale o to, że kończyłam swoją przygodę z Harry'em.To była moja pierwsza seria przeczytana z własnej woli i nie mogłam się z tym pogodzić...( Ale się rozpisałam...)
8. K9 lub Szarik, czyli najlepsza ekranizacja książki.
Nie lubię jakoś bardzo porównywać książki do filmu, bo są to jednak dwa inne dzieła. Gwiezdny pył uwielbiam i myślę, że spokojnie może się równać z książką!
9. York, czyli przesłodzona książka.
Czytam głównie książki fantasy i muszę się przyznać, że żadna z przeczytanych przeze mnie książek nie była przesłodzona.
10. Kundelek, książka która nie jest zbyt popularna, ale mnie zachwyciła.
Chodzi mi tutaj o całą Serię Niefortunnych Zdarzeń.Nie lubię czytać książek, których nikt wcześniej nie przeczytał dlatego zapewne słyszeliście o tej serii. Jest ona mało popularna przynajmniej w moim otoczeniu.
Hejka! Tu Marible, zapraszam na moją wersję Doogy Book Tag.
1. Jamnik, czyli książka,
która niemiłosiernie mi się dłużyła.
Tą książkę miałam w 6 klasie. Przeczytanie 1 strony zajmowało mi 5 minut. Nie przeczytałam jej do końca, jak dla mnie była nudna.
2. Chart, czyli książka z pędzącą akcją.
Tak wiem, nie wydaje się, żeby ta książka miała "pędzącą akcję", ale ten kto czytał ją z uwagą powinien zauważyć, że wszystko dzieje się szybko. Mimo, że dni dziewczyny są 'takie same', wszystko bardzo szybko się zmienia. Zawsze się coś dzieje.
3. Rottweiler, książka z dużą ilością agresji.
Dla mnie agresja to nie tylko bitwy/wojny itp.,
ale również tematy zbrodni. W tej książce jest temat
morderstwa, zobaczymy - może w wakacje sięgnę po
inne części, a trochę ich jest.
4. Chihuahua, czyli najcieńsza książka, którą przeczytaliśmy.
Tą książkę czytałam DAWNO TEMU, więc nie powiem o niej
za dużo. Uwielbiam psy, więc przeczytanie tej książki
nie sprawiało mi problemu.
5. Dog, czyli najgrubsza książka, jaką przeczytałam.
Z tym miałam problem, bo czytam książki, które mają około 200 stron, ale czytam od razu kilka części. Znalazłam jednak książkę, która ma 292 - najdłuższa książka jaką przeczytałam.
6. Dalmatyńczyk, czyli książka z mnóstwem różnych wątków.
Tak wiem, kolejna lektura, ale cóż, ta książka od początku miała
się tu znaleźć. Wybaczcie.
W tek książce co chwilę coś się działo.
W pewnym momencie nie nadążałam za akcją.
7. Basset, czyli najbardziej wzruszająca książka.
Tu miałam problem, bo nie czytałam książki
w której bym zaczęła płakać, ale uważam,
że ta książka jest urocza, opisuje miłość,
i nadaje się by umieścić ją w tym "dziale".
8. K9 lub Szarik, czyli najlepsza ekranizacja książki.
Niestety, nie mogę dać tutaj żadnej książki,
gdyż nie czytam 'zekranizowanych' książek.
Bywa.
9. York, czyli przesłodzona książka.
W tej książce jest za dużo miłości.
Zdecydowanie.
10. Kundelek, książka która nie jest zbyt popularna, ale mnie zachwyciła.
No cóż, znowu Agnieszka Tyszka. Ta książka była genialna, na pewno ją przeczytam
2 raz. Mało osób ją czytało, gdyż większość czyta popularniejsze książki, no ale trudno ^.^
nominujemy :
Do napisania!
~Luna i Marible
U mnie pięta część Harry'ego też jest najgrubszą przeczytaną książką (przynajmniej z tego co pamiętam...) :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog i bardzo dobry wpis. Czekam na następne, pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńhttp://takbezwyjscia.blogspot.com/
Ciekawy tag, porównanie do psów jest genialne!
OdpowiedzUsuńMarible, jak ty możesz czytać tak cienkie książki D: + nie zgadzam się żeby "Robinson..." był jamnikiem, jako 8 - latka przeczytałam to w tydzień i po prostu K O C H A Ł A M tę książkę :')
Pozdrawiam
http://stories-by-aru-and-saki.blogspot.com/
Tak wiem, ale jak wspominałam - nie lubię długich książek, wolę czytać tak z 200 stron ale kilka części :D. A co do Robinsona - ja osobiście nie lubię książek przygodowych, takich w których bohater mieszka w tym przypadku na wyspie, ten moment w którym on wytwarza narzędzia mnie nudzi, przez co książka mi się dłuży, ale każdy może mieć swoje zdanie :)
UsuńPozdrawiam ^^
Przeczytałam "Lek na smierć" I poprzednie części też świetna książka i Autor szkoda że już sie skończyła.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://kochamczytack.blogspot.com
Super tag, sama zastanawiałabym się pewnie długo nad odpowiedziami, a Twoje są super, z wieloma odpowiedziami się zgadzam! :)
OdpowiedzUsuńMusze się zabrać za "krew Olimpu" :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie i od dawna planuje ja przeczytać :)
mały książę <3
OdpowiedzUsuńuwielbiałam tą książkę :)
świetny tag :)
masz świetnego i kreatywnego bloga,
bardzo mi się podoba, może
zgodzisz się na wspólną obserwację? lubię
być w kontakcie z pozytywnymi osobami :)
pozdrawiam cieplutko myszko ;*
ayuna-chan.blogspot.com
Ojej bardzo dziękuję za nominację :) To miło z Twojej strony!
OdpowiedzUsuńsuper post, kilka książek z wymienionych przeczytałam kiedyś tam.
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie w wolnej chwili; daryyl.blogspot.com
ciekawy post, na pewno przeczytam niektóre z poleconych przez Ciebie książek. :)
OdpowiedzUsuńhttp://zatrzymacchwileulotne.blog.pl/ u mnie też znajdziesz kilka recenzji książkowych i mogę powiedzieć, że szykuję następne :) Sprawdź może cię zainteresują! :) Bedę zaglądać tu częściej! :)
Chyba wam się źle wgrały okładki, bo "Mały Książę" i 'Dom tajemnic" zamieniły się miejscami w notce. :)
OdpowiedzUsuńAle to taka uwaga. ;)
Tag jest bardzo przyjemny, sama również jaaakiś czas temu go rozwiązywałam. A co do odpowiedzi - kurczę, oglądałam "Gwiezdny pył" zanim dowiedziałam się, że jest na podstawie książki i teraz jestem strasznie zła. Nie lubię zaznajamiać się z ekranizacjami przed pierwowzorami. Więc tytuł do nadrobienia. ;)
Jeśli chodzi o Serię Niefortunnych Zdarzeń - zgadzam się. Jest niesamowita - więc szkoda, że tak niepopularna w Polsce.
Pozdrawiam,
Sherry
Nr 10 z pierwszych odpowiedzi - jak Seria Niefortunnych Zdarzeń mało popularna? Mega popularna!
OdpowiedzUsuń"Nie lubię czytać książek, których nikt wcześniej nie przeczytał dlatego zapewne słyszeliście o tej serii". chyba NIE słyszeliście?
Obserwuję.
Napisałam, że mogliście słyszeć o tej serii. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny Tag. Wielu z tych książek nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńSuper tag. Ja aktualnie zabieram się za "Will Grayson, Will Grayson". Czytałyście? Macie w planach?
OdpowiedzUsuńPS Obserwuję i zapraszam do mnie w wolnej chwili.
fajny pomysłowy blog, zapraszam do mnie ;) http://eathealthyandkeepfit.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPrzeglądając Twojego bloga po prostu nie mogłam nie zauważyć Zapisane w kościach i naprawdę polecam ci kolejne części (choć, co prawda to druga część cyklu ^^).
OdpowiedzUsuńRównież kocham Harry'ego, ale zaintrygowała mnie okładka Krew Olimpu, więc za chwilę wybadam, jaka to seria i o czym to jest :)
Zapraszam do mnie, a gdyby akurat ta konkretna kontynuacja cię interesowała: http://biblioteczkaciekawychksiazek.blogspot.com/2014/05/cykl-s-becketta-o-doktorze-hunterze.html