2/15/2016

Ta dziewczyna - recenzja

Ta dziewczyna - recenzja
Okładka książki Ta dziewczyna

Tytuł: Ta dziewczyna
Autorka: Colleen Hoover
Wydawnictwo: wab
Liczba stron: 384
Tłumaczenie: Jarosław Mikos
Premiera: 13.02.2016

Layken i Will biorą w końcu ślub. Ich znajomość pełna była wzlotów i upadków, miłość pomogła im jednak przetrwać wszystkie trudne chwile. Teraz, po ślubie, mają kilka dni dla siebie i mogą cieszyć się wymarzonym „weekendem miodowym”. To dla nich okazja, by powspominać przeszłość. Will woli nie wracać do bolesnych chwil, ale Layken chce wiedzieć wszystko. A przede wszystkim interesuje ją, jak ich historia wyglądała właśnie z jego perspektywy. Will dzieli się z nią więc najskrytszymi myślami i opowiada o swoich uczuciach, nie ukrywając absolutnie niczego…


Bohaterowie

W tej książce, zdecydowanie lepiej poznajemy Willa. Nie darzyłam go wielką sympatią i również ta książka mnie do niego nie przekonała. Był baardzo niezdecydowany, co stawało się irytujące. Na miejscu Lake dawno dałabym mu w twarz, a nie mu wybaczała za każdym razem. O innych bohaterach nie dowiadujemy się zbyt dużo nowych rzeczy, a całość nie wpłynęła na moją opinie względem postaci. 
4/5

Styl autorki

Miałam obawy co do narracji od strony Willa. W Hopeless średnio spodobał mi się ten pomysł, więc i tutaj mogło być podobnie. Na szczęście, tutaj wypadło to ciekawie. Styl Colleen Hoover jest lekki i przyjemny, trochę przesłodzony. Książkę przeczytałam w 2 dni.
4/5

Fabuła
Tak jak wspomniałam - tutaj ten plan się sprawdził. Wyszło no jaw kilka faktów. Całość nie była przepisana słowo w słowo z poprzednich części, wypadła dość ciekawie. Miałam jednak nadzieję, że autorka trochę wspomni coś o ich miesiącu miodowym. Niestety, ta książka to same wspominki starych czasów, co pod koniec trochę mnie znudziło. Tak jak w poprzednich częściach akcja była przesłodzona, ale starałam się nie zwracać na to uwagi i nawet tak tego nie odczułam.
4/5

Oprawa graficzna
Nie przypadły mi do gustu żadne z okładek tej trylogii. Ta ma chociaż ładny kolor. Nie nawiązuje za bardzo do fabuły, jest taka.. nijaka.
3/5

Wynik15/20.  Szkoda, że to ostatnia część. "Ta dziewczyna" jest dobrym zakończeniem całej trylogii.

Do napisania!
~Martyna

1 komentarz:

  1. Po przeczytaniu ''Hoppeless''przysięgłam sobie,że nigdy więcej nie sięgnę ani po ''Hoppeless'' ani po inną książkę Colleen Hoover.

    ps:Jak zrobić taki kolorowy tytuł posta?

    OdpowiedzUsuń