7/26/2015

Liebster Blog Award #3 #4
Znalezione obrazy dla zapytania liebster blog award


Zostałyśmy nominowane przez  Natalia Łucja oraz Magdalena blog za co bardzo dziękujemy :)

Pytania od Natalia Łucka:

1. Gdybyś miała uratować tylko pięć książek ze swojej bliblioteczki przed wiecznym zapomnieniem, które byś zabrała?
M: Hmm... Na pewno by to były wszystkie części Wybranych, co daje nam już 5 książek :)
L: To trudne, ale wzięła bym...dwie pierwsze cześci Harrego Pottera, Cinder, Krew Olimpu i Love, Rosie. Aż serce boli :(

2. Nosisz częściej spódniczki czy spodnie?
M: Spodnie. Nie lubię spódniczek.
L: Częściej noszę spodnie, ale gdybym miała taką możliwość nosiłabym spódniczki ^^


3. Jakiej muzyki najczęściej słuchasz?
M: Słucham wszystkiego po trochu, ale zazwyczaj jest pop, muzyka w której jest sama melodia, bez słów.
L: Takiej, która aktualnie leci w radiu. Nie mam jakichś szczególnych upodobań i słucham tak na prawdę wszystkiego (no może oprócz metalu...)

4. Jaka piosenka kojarzy ci się z jakąś konkretną sytuacją z książki?
M: Piosenka Bad-David Guetta&Showtek, kojarzy mi się jak podajże w 4 części, jak Sylvain uciekał z Allie na motorze :)
L: Teraz żadna nie przychodzi mi do głowy :(

5. Co zamierzasz robić w wakacje?
M: Podróżować, pływać, ćwiczyć, grać i inne takie.
L:  Czytać, oglądać seriale (Skończyłam oglądać The 100 i teraz nie wiem co zrobić ze swoim życiem ;_;) i SPAĆ!!!

6. Jakie miejsce chciałabyś odwiedzić?
M: Na pewno Grecję. A potem "z kimś" Paryż :D
L:  Grecję, Włochy, Hiszpanie, Amerykę południową, i wszystkie małe wysepki koło niej ^^


7. Czy byłabyś w stanie obejść się bez telewizora?
M: Byłoby ciężko c:
L:  Myślę, że tak, bo już teraz go bardzo ograniczyłam.

8. Jaka była pierwsza książka, jaką zrecenzowałaś?
M: Nie pamiętam :D
L:  Więzień Labiryntu. Ta recenzja jest straszna, ale proszę: KLIK

9. Jakiego autora chciałabyś poznać osobiście?
M: W sumie byłaby to Zoella, która napisała "Girl Online"(recenzja niedługo). Trochę przekonuje mnie książka, trochę fakt, że jest Youtuberem :)
L: J.K Rowling, Johna Greena, (nie przeczytałam nic Johna Greena, ale ciiiiii) i Ricka Riordana!

10. Czy masz autograf kogoś znanego?
M: Kogoś tam mam, ale chwilowo nic nie przychodzi mi na myśl.
L:  Tak i to nawet sporo...Mieszkam w okolicy, w której często kręcone są filmy itp.

11. Oglądasz jakiś youtuberów?
M: BookTube nie oglądam. Zazwyczaj patrzę na jakieś gry, makijaże, daily vlogi.
L: A kto nie ogląda? Z booktuba najczęściej oglądam Anitę z bookreviewsbyAnita, Martę z
Sectet Books, Christin z polandbananasBOOKS i Maję z To warto czytać. Niedawno też odkryłam cudowny, polski, początkujący kanał dla fandomowców. Filmiki Oliwii są takie prawdziwe :')
right in the feels.

Pytania od Magdalena blog:

1.Gdybyś miała przez resztę życia słuchać tylko jednego albumu muzycznego, który byś wybrała?
L: Nie ma bladego pojęcia ;p
M: Nie wiem.

2.Jakich książek masz najwięcej ? (Dokumentalne, fantastyka, horror, przygodowe itd.)
L: Dystopia/ fantasy :)
M:
Dystopia c:
3.Jak myślisz czym wyróżnia się Twój blog ?
L i M:
Swoje recenzje piszemy w "inny" sposób i prowadzimy blog we dwie, co jest dość niekonwencjonalne :)
4.Czy zmieniłabyś coś w sobie ?
L: Tak, moje kręcone włosy i to, że za głośno mówię (ile to przysparza problemów.... :p)
M: Nie wiem. Raczej nie.

5.Czy czytasz obecnie jakąś książkę, jeśli tak to jaką ?
L: Czytam teraz ,,Ogień i Woda" Victorii Scott :)
M: Tak, czytam teraz "Pułapkę uczuć"
6.Ostatni film, który obejrzałaś ?
L:  Harry Potter i Kamień Filozoficzny ^^
M: Stuart Malutki ^^
7.Wstaw piosenkę, która odzwierciedla Twój obecny nastrój
L: Really, really like you - Carly Rea Jepsen :)
M:https://www.youtube.com/watch?v=YqeW9_5kURI

8.Czy istnieje osoba na której się wzorujesz ?
L: Raczej staram się być sobą :)
M: Nie, nie ma *-*

9.Czy oceniasz książkę po okładce ?
L: Przyznaję się bez bicia...
M: Ale tylko troszkę ;D

10.Jeśli miałabyś żyć w fabule jakiejś książki którą byś wybrała i w kogo byś się wcieliła ?
L: Byłabym Annabeth Jace z Pery'ego Jackson'a. Na pewno nie jestem tak odważna jak ona, ale poświęciłabym się żeby mieć Percy'ego :')
M: Wcieliłabym się w Allie z Wybranych. Ładna, mądra odważna, czego chcieć więcej xD

11. Jakie masz plany na wakacje ?
L: Już wyżej wspominałam :)

M: J.W

Do napisania!
~Marible i Luna

7/18/2015

Jesienna miłość - recenzja


  Tytuł: Jesienna miłość
  Autor: Nicholas Sparks
  Tłumaczenie: Andrzej Szulc
  Liczba stron: 223
  Wydawnictwo: Albatros

Rok 1958. Landon Carter rozpoczyna naukę w ostatniej klasie szkoły średniej w Beaufort. Razem z Jamie Sullivan, którą traktuje jak nieszkodliwą dziwaczkę. Jamie nie rozstaje się z Biblią, nie chodzi na prywatki, z nikim się nie przyjaźni, cały czas poświęca opiece nad owdowiałym ojcem. Kiedy nadchodzi pora licealnego balu, Landon w odruchu desperacji zaprasza właśnie ją.
I jest to początek związku, który odmieni jego życie na zawsze.


Fabuła
Czytając początek, byłam dosyć...Zniechęcona. Zaczynała się jak przeciętna lektura, w której każdy bohater opisuje gdzie mieszka itd. Cała książka zaczyna się tak naprawdę od dialogów. Dopiero wtedy zaczyna się coś dziać. Będąc po środku książki, nic nie podejrzewamy. Jesteśmy pewni, jak się skończy. To co się stało pod koniec, było smutne i wzruszające. Zostało to opisane w taki.. realistyczny sposób. Jeśli jesteś w ostatnich 15 stronach i myślisz, że to koniec, to jesteś w błędzie. Tak naprawdę, najważniejsze jest ostatnie zdanie ♥.
4/5

Styl autora

Autor ma dość specyficzny sposób pisania. Opowiada nam o historii, ale nie rozpisuje się na ten temat, nie zagłębia się w szczegóły. Wszystko przebiegało na prawdę szybko. Przeszkadzały mi jednak dwie rzeczy. Po pierwsze, często pojawiały się zwroty "jeśli wiecie, co mam na myśli". Za piątym razem, było to na prawdę dziwne i irytujące. Po drugie - myśli Landona. Jestem osobą, która zazwyczaj omija opisy, dlatego szczególnie przeszkadzały mi jego opisy oraz myśli na 3 strony..
4/5

Oprawa Graficzna
Okładka jest bardzo ładna, niestety kolor na zdjęciu jest nieco inny niż w rzeczywistości. Na fotografii jest głównie fioletowy kolor, a tak naprawdę jest też żółty. Strasznie nie podoba mi się wnętrze książki. Są białe strony, czego naprawdę nie znoszę i najpopularniejsza możliwa czcionka, która była naprawdę duża. Niestety moja książka dotarła z zagiętymi stronami i to na środku.
3/5

Bohaterowie
Byli OK, ale nie powiedziałabym, że jacyś świetni.  Irytujący był tata Jamie, który wszystkiego zabrania. Wiem, że oto chodziło, ale jakoś...nie spodobał mi się. Jamie była pogodną osobą, przez co to trochę mnie zraziła do siebie. Brakowało mi osoby, która dodała by trochę dramatu. Była 'ideałem', co było troszkę dziwne i za razem niemożliwe.
4/5

Wynik
15/20
Książka idealna na wieczory z kakaem ^^
Czytaliście książkę? Też mieliście sytuację, że dostaliście pogniecioną książkę? Z chęcią wysłucham Waszych opinii :)
Do napisania!
~Marible                    

7/12/2015

Córka zjadaczki grzechow - recenzja
 


Autor: Melinda Salisbury
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Tytuł oryginału: The Sin Eater’s Daughter
Tłumaczenie: Michał Kubiak
Liczba stron: 336


   

 17-letnia Twylla żyje w pałacu. Ale chociaż jest zaręczona z księciem, dziewczyna nie jest zwykłym mieszkańcem dworu. Jest katem.
Będąc wcieleniem bogini, Twylla zabija swoim dotykiem. Każdego miesiąca jest zabierana do więzienia i kładąc rękę na skazańcu, wykonuje egzekucję. Nikt nie pokocha takiej dziewczyny. Nawet książę, którego królewska krew chroni przed skutkami dotyku Twylli, unika jej.
Jednak na dworze pojawia się nowy strażnik – chłopak, który pod uśmiechem ukrywa śmierć. Tylko on, w przeciwieństwie do innych, widzi w Twylli po prostu dziewczynę, nie tylko kata i boginię. Jednak Twylla została przyrzeczona księciu i zdaje sobie sprawę, co czeka tego, kto sprzeciwi się królowej.
Ale zdrada to ostatni problem Twylli. Królowa planuje zniszczyć swoich wrogów. To plan, który wymaga ogromnego poświęcenia. Czy Twylla wykona przeznaczone jej zadanie, by ochronić królestwo? A może porzuci swoje obowiązki w imię niespodziewanej miłości?


Fabuła
,,Córka Zjadaczki Grzechów'' to magiczna książka. Zabiera nas w zupełnie inny świat pełen intryg i rozlewu krwi.Niby to wszystko już było. Zła królowa, zabijanie dotykiem, królestwo i intrygi, ale autorka przedstawia to w zupełnie inny, intrygujący sposób. Przyznam, że nie wkręciłam się w historię od początku, a to przez dosyć wolno rozgrywającą się akcję. Coś zaczęło się dziać dopiero po stu stronach, ale gdy już się działo nie mogłam się oderwać od poznawanie coraz to nowych tajemnic Lormere. A było ich sporo...
4/5

Bohaterowie
Nie mogłam ich rozgryźć. I dalej nie mogę. Każda postać skrywa jakąś tajemnice i nawet kiedy ją wyjawi ja dalej mam przeczucie, że ma ich jeszcze 1000. Główna bohaterka sama nie wie czego chce i to jej niezdecydowanie naprawę momentami irytowało ;-;. Na początku była naiwną, trochę głupią dziewczyną, którą bez problemu można pomiatać, ale zagłębiając się dalej w powieść widzimy znaczną zmianę Twylli. Ze słabej egoistki staje się silną nie dającą sobą pomiatać kobietą.
4/5

Styl Autorki
Pani Salisbury pisze zrozumiale. Jako, że ,,Córka Zjadaczki  Grzechów'' dzieje się w "średniowieczu" dodaje bardziej poważne," mądrzejsze" słowa, ale mi to nie przeszkadzało w czytaniu, wręcz dodawało klimatu :)
5/5

Oprawa graficzna   
Okładka jest przeeecudna i świetnie pasuje do klimatu powieści. Bardzo podobają mi się też grafiki na początku rozdziałów. Niestety w książce możemy zauważyć liczne błędy i literówki, które naprawdę przeszkadzały :/
4/5

Wynik
17/20
,,Córka Zadaczki Grzechów'' to opowieść o samotności wśród ludzi, miłości , poświęceniu i bardzo dobra książka, którą jak najbardziej polecam i z niecierpliwością czekam na następne części :)

Do napisania!
~Luna                                                        

7/05/2015

Girl Online - recenzja  
                                                           

Tytuł: Girl Online
Autor: Zoe Sugg
Tłumaczenie: Olga Siara
Liczba stron: 363
Wydawnictwo: Insignis

Penny ma pewien sekret.
Pod nickiem Girl Online Penny dzieli się na blogu najskrytszymi myślami o przyjaźni, chłopcach, szkolnych dramatach, swojej szalonej rodzince i atakach paniki, które skutecznie komplikują jej życie.
Kiedy sprawy osobiste Penny przybierają naprawdę zły obrót, rodzice zabierają ją do Nowego Jorku . Tam Penny poznaje Noah - przystojnego gitarzystę. Zaczyna się w nim zakochiwać, co szczegółowo opisuje na swoim blogu. Ale Noah ma też sekret. Sekret, który może doprowadzić do ujawnienia się Girl Online i bezpowrotnie zniszczyć największą przyjaźń Penny.

Oprawa graficzna
Okładka jest ładna, ale nie zaskakująca. Nie ma w niej nic, co by przykuło mój wzrok. Sięgnęłam po nią, ze względu na autora. Książka jest większa niż zazwyczaj. Czyta się ją bardzo miło i szybko. Czcionka jest przyjemna. Ciekawym pomysłem są te wzmianki blogowe. Strony są lekko żółte, a napis "rozdział" ma inną czcionkę.
4/5

Fabuła
Fabuła była przewidywalna, nie było żadnych zaskoczeń. Mimo to czytało się ją bardzo przyjemnie. Każda kolejna strona powodowała, że chciało się przeczytać jeszcze jeden rozdział. Zabrakło mi w niej miłości, myślałam, że będzie jej więcej. Cała główna akcja rozgrywa się na końcu książki. Z całej książki najlepszy (według mnie) był wstęp. Ukazywał on życie zwyczajnej dziewczyny, z wadami. Trochę mnie dziwiło, że Penny nie wiedziała kto to Noah. Spędzała tyle czasu w internecie, że było to trochę dziwne.
4/5

Bohaterowie
Każdy z nich był inny, niepowtarzalny. Czasem dziwne było postępowanie Noah. To co robił dla Penny było słodkie, ale czasem lekko przereklamowane. Irytujący był Elliot. Nie wiadomo czego oczekiwał od głównej bohaterki, miała rezygnować z takiej szansy na jego zachcianki?
Bardzo polubiłam Penny. Nie była ona idealna, wyglądem nie przypominała księżniczki.
5/5

Styl autorki
Styl Zoelli naprawdę mi się podoba. Dobrym pomysłem była narracje ze strony Penny. Wiemy co robi, co myśli i co czuje. Język, którym się posługiwała był łatwy, typowo młodzieżowy ;)
5/5

Wynik
18/20
Książka jest naprawdę fajna. Nie dziwie się, że jest taka popularna. Warto ją przeczytać ;)
Czytaliście już książkę? A może macie zamiar? Koniecznie napiszcie w komentarzu! :)
Do napisania
~Marible