3/27/2016

Twoja niezwykła podróż

100 najpiękniejszych miejsc na świecie jako kolorowanki!

Kolorowanki stały się ostatnio bardzo modne. Sama jestem posiadaczką już dwóch takich książek, a teraz miałam możliwość nabycia trzeciej. Jak wskazuje nazwa są to 100 najwspanialsze miejsca na ziemi wybrane przez Lonely Planet. 
W środku znajdziemy 100 białych stron gotowych do wypełnienia, zaczynając od Muzeum Brytyjskiego, kończąc na Delcie Okawango. Kolorując ją, czułam się jak w podróży dookoła świata, którego faunę i florę można podziwiać na każdej kartce. Każda kolorowanka jest idealnie dopracowana, pełna linii pomocniczych. Na szczęście, nie musimy kończyć rysunków jak w przypadku wielu innych tego typu kiążek. Na uwagę zasługuje również okładka, która z pewnością ozdobi nasze półki.

Spędziłam wiele godzin na kolorowaniu, a efekty tej pracy przedstawiają się tak:




Bardzo miło spędziłam czas przy tej książce i z pewnością pokoloruje jeszcze nie jedną stronę ;)

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu SQN! :)
Do napisania!

3/20/2016

,,Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" - recenzja

,, Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" - recenzja
Okładka książki Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender

Autorka: Leslye Walton
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Tłumaczenie: Regina Kołek
Tytuł oryginału: The Strange and Beautiful Sorrows of Ava Lavender
Liczba stron: 299

Ava urodziła się ze skrzydłami. Pragnie poznać prawdę, odnaleźć odpowiedzi na pytania dotyczące jej pochodzenia. Niezwykłe wypadki, cudowne zdarzenia, dziwne zbiegi okoliczności i baśniowe rozterki zaprowadzą ją tam, gdzie nie spodziewała się dotrzeć. Kawałek po kawałku odsłania pełną boleści i trosk historię rodziny Roux. Ava Lavender może być pierwszą, która uniknie zguby i ucieknie obojętności. Czy uda jej się odnaleźć prawdziwą miłość?




Fabuła
,,Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" to książka inna. I dziwna. Na ten cudowny i piękny sposób. A jednocześnie tak bardzo realistyczna. Tu wszystko co magiczne i niezwykłe wydaje nam się jak najbardziej normalne. Bije z niej niebywały klimat, którego nie spotkamy nigdzie indziej. I spokój. Mogłoby się wydawać, że jest ona wręcz nudna. Do momentu aż całkowicie nas pochłonie i nie będziemy mogli przestać o niej myśleć. Bo tak nie można. Nie można po prostu odłożyć jej na półkę i zacząć coś nowego. ,,Osobliwe i Cudowne przypadki Avy Lavender" zostawiają w nas jakiś ślad. Pomagają zrozumieć miłość, inność i życie. 
5/5


Bohaterowie
Bohaterowie tej powieści są niezwykle realistyczni. Pomimo swoich cudownych zdolności człowieczeństwo aż od nich promienieje. Nie da się z nimi nie zżyć. Nie odczuwać tego samego co oni. Nie przeżywać porażek, błędów i strachu razem z nimi. Można ich nie lubić, owszem. Ale nie można być wobec nich obojętnym.
5/5


Styl Autorki
Leslye Walton maluje słowem. Przenosi nas do lat pięćdziesiątych, a my możemy z nich wyjść. Wsiąkamy w świat Avy i  historię jej i jej rodziny. Styl autorki jest jednocześnie poetycki i lekki. Po prostu magiczny.
5/5

 Oprawa graficzna
Okładka jest przepiękna. Uwielbiam jej minimalizm. Nie da się od niej oderwać oczu. Oddaje spokojny klimat książki i niebywale przyciąga czytelnika! 
5/5

Wynik
20/20
,,Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" to książka, którą polecam każdemu. Na pewno zostanie w waszej pamięci na długo i skłoni do refleksji.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu SQN! :)

Do napisania!








3/13/2016

,,W sieci umysłów" - recenzja

,,W sieci umysłów" - recenzja
Okładka książki W sieci umysłówAutor: James Dashner
Wydawnictwo: Albatros
Tłumacznie: Anna Dobrzańska, Rafał Lisowski
Tytuł Oruginału: The Eye Of Minds
Liczba stron: 448

Michael jest graczem. I – jak większość graczy – więcej czasu niż w realnym świecie spędza w wirtualnej rzeczywistości VirtNet. Do VirtNetu można wejść i umysłem, i ciałem, a jeśli jesteś hakerem, czeka cię jeszcze więcej zabawy. Bo przecież najfajniej jest łamać zasady, prawda?
Ale pewne reguły powstały nie bez powodu… Kiedy jeden z hakerów zaczyna seryjnie mordować, rząd wie, że aby go schwytać, potrzebny będzie równie dobry haker. I to właśnie Michael wygląda na osobę, która może włamać się do najbardziej skomplikowanego systemu na świecie. Jeśli zgodzi się podjąć tej misji, będzie musiał wejść do VirtNetu nigdy nieodkrytymi ścieżkami. I uważać, aby nie stracić z oczu bardzo cienkiej granicy między grą a rzeczywistością…


Fabuła
Po świetnej trylogii ,,Więzień Labiryntu" przyszedł czas na kolejną twórczość Dashnera. Fabuła urzekła mnie swoją innowacyjnością. Wizja życia zacierającego granicę fikcji z jawą jest jednocześnie przerażająca i bardzo prawdopodobna. Akcja rozwija się równomiernie, choć momentami zwalnia. Jest to jedna z niewielu (bardzo niewielu...) książek, w których nie zaznamy romansu. Dzięki temu spodoba się także męskiej części czytelników.Przez większość powieści była ona dobre, ale nic poza tym. Aż do zaskakującego zakończenia, które sprawiło, że z utęsknieniem czekam na następną część.
4/5

Bohaterowie
 James Dashner ma talent do tworzenia postaci, do których mam słabość. Micheal zdecydowanie jest jedną z nich. Urzekł mnie swoim poczuciem humoru, sarkazmem i -nie zawsze wielką - odwagą. Tożsamość Kaine'a pozostawała tajemnicą aż do ostatnich stron. Oprócz głównego czarnego charakteru było jeszcze wiele intrygujących postaci, o których dowiedzieliśmy się dotychczas bardzo mało. Bohaterowi mnie nie irytowali, wszystkich bardzo polubiłam,a ich niebezpieczne poczynania obserwowałam z zapartym tchem.
5/5

Styl autora
James Dashner maluje słowem. Nie ma problemów ze stworzeniem świata, w którym świetnie się odnajdziemy. Wszystkie informację podaje nam stopniowo, dzięki czemu nie gubimy się w nich. Opisów jest momentami za mało. Przez to pewne elementy nam umykają. Całość jest napisana luźnym, młodzieżowym językiem, charakterystycznym dla autora.
4/5

Oprawa graficzna
Okładka jest bardzo dopracowana. Zachwyca szczegółami i idealnie oddaje klimat książki :)
5/5

Wynik
18/20
,,W sieci umysłów" to bardzo obiecująca pierwsza część nowej trylogii Dashnera. Z niecierpliwością czekam na kolejną część :)

Do napisania!


3/10/2016

Zima koloru turkusu

"Zima koloru turkusu" - recenzja
Okładka książki Zima koloru turkusu

Tytuł: Zima koloru turkusu
Autor: Carina Barsch
Wydawnictwo: Media Rodzinna
Liczba stron: 456
Tłumaczenie: Emilia Kledzik

Druga część cyklu o Emely i Elyasie, parze studiujących w Berlinie dwudziestoparolatków, którzy – choć prowadzą usiane towarzyskimi i rodzinnymi przygodami życie – tęsknią za prawdziwą miłością.
Emely jest kompletnie zdezorientowana. Dlaczego Elyas, mężczyzna o turkusowych oczach, zniknął właśnie wtedy, gdy zdecydowała się mu zaufać? Na szczęście wciąż może liczyć na swojego tajemniczego, internetowego wielbiciela... Ale czy w końcu dojdzie do ich spotkania? Ciąg dalszy akademickiego romansu o tym, czy warto dawać drugą szansę trudnej miłości.

Fabuła
Miałam pewny obawy, gdyż 2 część często bywa gorsza od pierwszej. Tutaj było kompletnie na odwrót! Pomimo mniejszej ilości sarkazmu Emely, cała historia była po prostu piękna (na tyle, że aż się wzruszyłam). W pierwszym tomie totalnie nakręciłam się na związek Emely i Elyasa i głównie przez to przy czytaniu tej książki emocje targały mną na prawo i na lewo. Raz się śmiałam, a stronę dalej czułam łzy na policzkach. Zakończenie jest bardzo zaskakujące. Nie spodziewałam się kompletnie 'takiego czegoś' po Elyasie. 
5/5

Bohaterowie
Emely, jej się po prostu nie da nienawidzić. Najlepsza postać książkowa z jaką kiedykolwiek miałam styczność. Bardzo możliwe, że polubiłam ją tak, dlatego, iż zachowywałabym się tak samo jak ona, zareagowała i powiedziała. Doskonale wiedziałam co czuje. Pozytywnie również odebrałam Elyasa. Stał się mniej egoistyczny, był bardziej sobą. Alex - uważam, że to zbędna postać, tylko odejmuje uroku tej książce. 
4,5/5

Oprawa graficzna
Niestety, jest to jedna z gorszych okładek na mojej półce. Jest... fatalna. Nie wiem, gdzie autorzy tej okładki mieli oczy. A przede wszystkim, Emely powinna mieć oczy w kolorze wiśni. Te dwie twarze, zasłaniają całą okładkę, nie prezentuje się to za fajnie. Na szczęście grzbiet książki jest chociaż ładny. 
3/5

Styl autorki
Autorka świetnie gra na uczuciach czytelnika. Jej styl jest lekki, a książkę czyta się błyskawicznie. Bardzo żałuję, że to już ostatni tom opowiadający o ich perypetiach.
5/5

Wynik
17,5/20 To niesamowita książka, którą powinien przeczytać absolutnie każdy.
Do napisania!

3/06/2016

5 najciekawszych ekranizacji 2016!

5 najciekawszych ekranizacji 2016!

W 2016 roku czeka nas wiele ekranizacji świetnych książek. Mimo, że rok zaczął się już dawno prezentujemy wam teraz zestawienie filmów opartych na książkach, których najbardziej oczekujemy!



,,Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć"
Znalezione obrazy dla zapytania fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć


data premiery: 11 listopada 2016 (świat)
Reżyseria: David Yates
scenariusz: J.K. Rowling

Gdy dowiedziałam się, że powstaną kolejne filmy o Harrym Potterze byłam prze szczęśliwa. 
,,Fantastyczne zwierzęta..." opowiadają historie Newta Scamandera, autora podręcznika, z którego uczył się Harry. Akcja rozgrywa się w 1926 roku. Wprost nie mogę się doczekać! Jestem bardzo ciekawa jak J.K. Rowling spisała się w roli scenarzystki ;)
Zwiastun: KLIK

,,Dziewczyna z pociągu"
06.jpg



data premiery: 22 września 2016
reżyseria: Tate Taylor
scenariusz: Erin Cressida Wilson

Książka nie za bardzo mnie urzekła, ale jak wiemy ekranizacje często odbiegają od pierwotnej wersji. W Rachel wcieli się aktorka Emily Blunt, z czego się cieszę, bo są całkiem podobne. Mam nadzieję, że film mnie nie zawiedzie!


,,W śnieżną noc"


data premiery: 9 grudnia 2016
reżyseria: -
scenariusz: Kay Cannon
,,W śnieżną noc" urzekło wielu czytelników. Niestety my nie miałyśmy okazji jej przeczytać, co nie zmienia faktu, że film na pewno chcemy obejrzeć! Mam nadzieję, że będzie to coś na miarę ,,Love Actually"



,,Osobliwy dom pani Peregrine"


data premiery: 15 grudnia 2016 (świat)
reżyseria: Tim Burton
scenariusz: Jane Goldman

Tej książki także nie miałyśmy szansy przeczytać i jakoś nigdy nas do tego nie ciągnęło, bo krążą niej mieszane opinie. Ale! Film zapowiada się świetnie, bo aż tryska Burtonowskim klimatem, który uwielbiam :)
Zwiastun: KLIK

,,Doctor Strange"



Znalezione obrazy dla zapytania doctor strange benedict


data premiery: 26 października 2016 (świat)

reżyseria: Scott Derrickson
  • scenariusz: Thomas Dean Donnelly, 
  • Joshua 
  • Oppenheimer,
  • Jon Spaihts, 

  • C. Robert Cargill


  • Jakoś nigdy nie przepadałam za Marvelem, choć nie można powiedzieć, że go nie lubiłam. Co więc zaciekawiło mnie w tym filmie? Nie kto inny, a odtwórca głównego bohatera Benedict Cumberbatch. Ja, wielka fanka Sherlocka i samego Bena miałabym tego nie obejrzeć? O nie!Zwiastun: KLIK

    No i to by było na tyle! Dajcie znać na co najbardziej czekacie i na jakie jeszcze ekranizacje powinnyśmy zwrócić uwagę :)

    Do napisania!

    3/02/2016

    Dziewczyna z pociągu - recenzja
    Okładka książki Dziewczyna z pociągu

    Tytuł: Dziewczyna z pociągu
    Tytuł oryginału: The Girl on the Train
    Autor: Paula Hawkins
    Wydawnictwo: Świat Książki
    Liczba stron: 328
    Tłumaczenie: Jan Kraśko
    Premiera: 21.10.2015

    Rachel każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Wie, że pociąg zawsze zatrzymuje się przed tym samym semaforem, dokładnie naprzeciwko szeregu domów.
    Zaczyna się jej nawet wydawać, że zna ludzi, którzy mieszkają w jednym z nich. Uważa, że prowadzą doskonałe życie. Gdyby tylko mogła być tak szczęśliwa jak oni.
    I nagle widzi coś wstrząsającego. Widzi tylko przez chwilę, bo pociąg rusza, ale to wystarcza.
    Wszystko się zmienia. Rachel ma teraz okazję stać się częścią życia ludzi, których widywała jedynie z daleka. Teraz się przekonają, że jest kimś więcej niż tylko dziewczyną z pociągu.


    Fabuła
    Nie ukrywam, że spodziewałam się thilleru, który zmrozi mi krew w żyłach, który utrzyma mnie w napięciu aż do ostatniej strony. Niestety, trochę się zawiodłam. Główny wątek zostawał często pomijany, a na głównym planie znów pojawiała się Rachel i jej problemy. Było to dość nudne, zwłaszcza iż główna bohaterka nie zamierzała nic z nimi zrobić. Tzn. zamierzała, ale nigdy nie wychodziło. Jeździła pociągami w te i wewte, właściwie bez celu. Pociągi nie odgrywały ważnej roli, a sądziłam, że po tytule będą dość ważnym elementem. "To coś wstrząsającego" co ujrzała w drodze do "pracy" było rozczarowujące. A powiedzenie, że akurat to wydarzenie zmieniło jej życie, jest lekką przesadą. Miałam jednak nadzieję, że wynagrodzi mi to finał książki. Niestety, tu też się zawiodłam. Był pozbawiony jakichkolwiek emocji oraz akcji. Nic dziwnego, że Lisa Gardner nie mogła się domyśleć zakończenia - mieliśmy ledwo co informacji, by sami wpaść na jakikolwiek trop.
    2/5

    Oprawa graficzna
    Gdy pierwszy raz spojrzałam na tą okładkę, pomyślałam "jak można coś takiego wydać?!". Jednak z czasem się do niej przyzwyczaiłam i oficjalnie uważam, że nie jest taka zła. Ma swój mroczny klimat (który niestety nie oddaje klimatu książki).
    4/5

    Styl autorki
    Paula Hawkins często odbiegała od głównego tematu. Czytanie tej książki, zwłaszcza pod koniec nie sprawiało mi już takiej przyjemności, szło mi dość opornie. Na pewno nie nazwałabym tej książki thillerem, głównie przez wątek byłego męża, który uważam, że tam nie pasował. 
    4/5


    Bohaterowie
    Bardzo ciężko było mi wyobrazić sobie Rachel. Moje wyobrażenia odbiegały od opinii innych bohaterów. Nie była to postać, z którą się zżyłam. Spędzała głównie czas na piciu i obserwowaniu domów. Tom - były mąż Rachel- to jedna z bardziej znienawidzonych przeze mnie postaci. Miałam ochotę wbić mu sztylet w plecy, zwłaszcza pod koniec. Głównie dlatego, że był irytujący. Do tej pory nie mogę rozgryźć Anny - żony Toma. Z jednej strony go kocha, z drugiej mu nie ufa. Bardzo dobrze się dobrali - obydwoje mają nierówno pod sufitem. Choila grozy, może dojść do rękoczynu, a ona się martwi, że została porównana do Rachel... Podsumowując, żadną z postaci nie darzyłam sympatią. Głównie wywoływali u mnie negatywne odczucia. 
    3/5

    Wynik
    13/20 Był to mój pierwszy przeczytany thiller, ale jestem pewna, że jest wiele ciekawszych książek od tej. 
    Do napisania!