Każdy z nas chociaż raz przeżył kaca książkowego. To uczucie kiedy przeczytasz najcudowniejszą książkę na świecie, po której już żadna inna nie da ci takiej przyjemności z czytania. Jak się z tym uporać? Każdy ma swój sposób. Dzisiaj przedstawimy Wam kilka naszych!
1. Zamknij się w pokoju i płacz.

2. Kup książki. Dużo książek.
Nie chodzi o to żebyś je czytał. Po prostu je kup. Wtedy pustka w twoim serduszku zostanie choć częściowo wypełniona.
3. Znajdź kogoś, kto cierpi tak jak ty.
Najlepiej żeby był to ktoś, kto właśnie skończył tę sama książkę co ty i przeżywa to co ty. Wyżalcie się. Będzie choć trochę raźniej. Możesz też znaleźć kogoś kto przeczytał zupełnie co innego i popłakać razem w ciszy. Czemu nie?
4. Szukaj ideału.
To zdecydowanie najtrudniejszy punkt. Szukanie książki, która dorówna tej właśnie przeczytanej. Poproś znajomych o radę, szukaj w antykwariatach, księgarniach, bibliotekach...Az wreszcie znajdziesz to co ci podpasuje i może wreszcie zaczniesz czytać...
5. Nie czytaj.
Tak, tak. dobrze wiemy, że podczas kaca ksiażkowego wszystko wydaje się niemiłosiernie nudne i mdłe. Więc nie czytaj aż przejdzie. Jednemu zajmie to 3 dni, innemu miesiąc, ale kiedyś przejdzie. Gwarantuje.
Tak prezentują się sposoby an pokonanie koszmaru książkoholika. Zastosujecie któryś?
Do napisania!


Ja preferuję drugi i trzeci punkt. Chociaż z tym trzecim różnie bywa... Ja płaczę za Patchem z "Szeptem", a ktoś inny za Jasonem z "Black Ice". Taka rozmowa śmiesznie wygląda. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na konkurs. ;)
czytanienaszymzyciem.blogspot.com
Zastosuje wszystkie. Kupie mnóstwo książek i będę się na nie patrzeć, aż nabiorę na któraś bardzo ochotę. Mam nadzieje, że wtedy mi przejdzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Moim sposobem na kaca książkowego najlepsze jest zaczęcie kolejnej książki. ;)
OdpowiedzUsuń