4/01/2015

,,Czerwona Królowa'' - recenzja                   

Znalezione obrazy dla zapytania czerwona królowa facebookAutor:
tłumaczenie: Adriana Sokołowska
tytuł oryginału: Red Queen
liczba stron: 488
wydawnictwo: Otwarte







 – Mare Molly Barrow, urodzona siedemnastego listopada 302 roku Nowej Ery, córka Daniela i Ruth Barrowów – recytuje z pamięci Tyberiasz, streszczając moje życie. – Nie masz zawodu i w dniu następnych urodzin masz wstąpić do wojska. Chodzisz do szkoły nieregularnie, osiągasz słabe wyniki i masz na swoim koncie wykroczenia, za które w większości miast trafiłabyś do więzienia. Kradzieże, przemyt, stawianie oporu podczas aresztowania to zaledwie początek listy. Ogólnie rzecz biorąc, jesteś biedna, nieokrzesana, niemoralna, mało inteligentna, zgorzkniała, uparta i przynosisz hańbę swojej wiosce i królestwu. […]

– A mimo to jest w tobie coś więcej. – Król wstaje, ja zaś przyglądam się z bliska jego koronie. Jej końce są nieprzeciętnie ostre. Jak sztylety. – Coś, czego nie mogę pojąć. Jesteś jednocześnie Czerwoną i Srebrną. Ta osobliwość pociąga za sobą potworne konsekwencje, których nie jesteś w stanie zrozumieć. Co zatem mam z tobą począć?
 źródło opisu: Wydawnictwo Otwarte, 2015


 Fabuła
Świat podzielony pomiędzy Czerwonych - biednych, a Srebrnych- bogatych. Zamek z przystojnymi książętami i nadprzyrodzone zdolności rodem z komiksów Marvela. Moim zdaniem idealne połączenie. Autorka wprowadza nas w bardzo dobrze wykreowany świat. Akcja jest tak wartka, że nie możemy się od niej oderwać. Co kilkadziesiąt stron dzieje się coś nowego. Mamy tu tez malutki, poboczny romans. No i cudne zakończenie! . Jednak w całej powieści można dostrzec bardzo dużo podobieństw do ,,Rywalek'' czy ,,Igrzysk śmierci". Jak na debiut świetna.  Zabrakło mi czegoś. Nie wiem czego...
4/5
  

Bohaterowie
Główna bohaterka.Cudowna Mare Barrow! Nie jest jedną z tych zakompleksionych, biednych dziewczynek, które nie wiedzą co się dzieje. Zostanie chyba jedną z moich ulubionych bohaterek. Żadna  z postaci nie jest jednoznaczna. Dobra, ani zła. Mare nie wie komu ufać i my też musimy się nad tym zastanawiać. Znajdziemy tu bohaterów, których znienawidzimy i, których pokochamy. Każdy znajdzie coś dla siebie!
5/5


Styl Autorki  
W ,,Czerwonej Królowej'' narratorką jest główna bohaterka, co bardzo mi odpowiada. Jest ona napisana w czasie teraźniejszym , do którego na początku musiałam się przyzwyczaić, ale potem nie stanowił żadnego problemu. Czytało się bardzo szybko i łatwo.
5/5 

Oprawa graficzna
Czy Wy widzicie tę piękną okładkę?! Kocham. Kocham. Kocham. Najładniejsza jaką w życiu widziałam!!! 
Taka minimalistyczna, a zarazem taka piękna.
5/5

 Wynik
19/20 Mogę ją jak najbardziej polecić. Słyszałam sprzeczne opinie. Mi się bardzo podobała, więc nie sugerujcie się obelgami na jej temat, bo może wam się spodoba...

Do napisania!
~Luna 
 

22 komentarze:

  1. Bardzo jej chcę. Odkąd tylko zobaczyłam okładkę chce ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. też słyszałam sprzeczne opinie na jej temat. Okładka rzeczywiście jest piękna. Mimo to zniechęca mnie to, że jest pisana na oklepanych schematach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Znowu książka, której nie czytałam :-D
    Ja po prostu nie mam czasu an czytanie... :-(
    Znasz książki podobne do 'Bądź swoją siłą przez 365 dni w roku'?
    Pozdrawiam
    http://julialukaszek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. "Jest ona napisana w czasie teraźniejszym" - O, lubię historie w czasie teraźniejszym, ale rzadko go spotykam w książkach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaczęłam czytać ją dziś rano,i jak na razie jest średnio.Mam nadzieję,że się rozkręci :D Pozdrawiam i zapraszam do nas, http://karmeloweczytadla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja raczej spotykałam się dobrymi opiniami o tej książce, choć oczywiście zdarzały się i te złe :) Fajnie, że Tobie się podobała, bo sama mam ją w planach ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna okładka ! Bardzo chcę ją przeczytać !
    http://kacik-czytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Podobieństwo do "Rywalek" czy "Igrzysk Śmierci" może wynikać z gatunku - dystopii. "Czerwonej królowej" jeszcze nie czytałam, zapoznałam się natomiast z wieloma opiniami na temat tej książki i mam coraz większą ochotę na nią.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeczytam na pewno - ciekawość nie pozwoli mi odpuścić sobie takiej pozycji :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydaje się ciekawa i w moim guście, rozejrzę się za nią. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnio słyszałam bardzo dużo o tej książce... Zanim jeszcze zrobiło się o niej tak głośno, ona już była na mojej liście 'chcę przeczytać'. ^_^ Idealnie wpasowuje się w moje gusta, choć odrobinę odstrasza mnie podobieństwo do 'Igrzysk śmierci' i 'Rywalek'. Jeśli jednak będę miała okazję ją przeczytać, to przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Recenzja zdecydowanie zachęciła mnie do przeczytania tejże książki :D
    Gdy skończę te co czytam, to na pewno zabiorę się właśnie za Czerwoną Królową (:
    A tutaj takie pytanie do was: Czy nie szukacie przypadkiem nowej adminki, hę? xD Już od dawna chciałam recenzować książki, a czytałam ich dość dużo.
    Jakbyście były zainteresowane, to napiszcie na mój e-mail c:
    Mio_Nakano@o2.pl
    -----> dramione-alexandry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie czytam tę książkę. Zobaczę, czy moja recenzja będzie się pokrywać z Twoją. Pozdrawiam.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Oo, książka wydaję mi się być bardzo ciekawa. Uwielbiam takie klimaty. Kocham czytać książki:D
    Fajny blog. Obserwujemy? Daj znać u mnie:)

    ja-pamietnik-i-opowiadania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Myślałam by ją przeczytać, może w wakacje bo teraz w kolejce mam "Gre o tron" i już jestem podjarana ;P Ciekawy blog ;) obserwuję i zapraszam do mnie =D
    http://przyladekmojegostylu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale zapowiada się genialnie! Z pewnością kiedyś zwrócę na nią uwagę :)
    Pozdrawiam i życzę wesołych świąt!
    http://biblioteczka-blanki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta "Czerwona Królowa" coś takiego w sobie chyba ma, że zbiera same skrajne recenzje. Z pewnością postaram przekonać się samodzielnie, po której stronie barykady stoję.
    http://magdalenawkrainieczarow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Planuję kupić tę książkę, ale nie jestem jeszcze do końca przekonana. Kilka dni temu czytałam negatywną opinię, Ty zaś piszesz, że się podobało. Mam całkowity mętlik ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Całkiem niedawno zaczęłam przygodę z czytaniem z własnej woli i żadna książka nie spodobała mi się tak bardzo jak ta! Nie mogę się doczekać drugiego tomu! :D

    OdpowiedzUsuń