Hopeless - recenzja
Tytuł: Hopeless
Autor: Colleen Hoover
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
Liczba stron: 376
Wydawnictwo: Otwarte
Uporządkowane i spokojne życie Sky zmienia się z dnia na dzień. Wszystko, co uważała za pewnik, okazuje się kłamstwem. Komu ma zaufać, a jakie decyzje podjąć. Czy będzie chciała i mogła wybaczyć?
~Ęliza Wydrych-Strzelecka
Jak daleko możesz uciec od siebie, żeby pokonać niewyobrażalny ból? Jak wiele musisz zapomnieć, żeby móc dalej żyć - tylko dlatego, że życie okazało się trudniejsze, niż powinno być?
~Marzena Rogalska
Fabuła
Powieść "Hopeless" jest dość specyficzna. Z jednej strony mamy romans, a z drugiej dość poważne tematy. Ich świat jest pełen intryg i tajemnic. Zwrotów akcji jest mnóstwo, zwłaszcza pod koniec. Już od pierwszych stron książka zaczyna nas pochłaniać, aż w końcu nie można się od niej oderwać!
Ich miłość nie przytłaczała całej książki, pomimo, że była jej głównym tematem.
Nie rozumiem, jak Sky mogła być aż tak nie świadoma. Holder pamiętał te sytuacje, a ona nie? Pomimo że to ona brała w niej udział? Dziwne, no ale to nie ja pisałam te książkę :)
5/5
Bohaterzy
Bardzo polubiłam Sky. Pomimo obelg, które słyszała na swój temat, nie załamała się, tylko robiła sobie z tego żarty. Tak samo jak jej przyjaciółka Six. Holder nie przypadł mi do gustu, przez to, co ukrywał. Było to irytujące, że zachowywał się jakby był jej mamą ._. Zamiast przystojnego chłopaka, zawsze go sobie wyobrażam jako umięśnionego egoistę. Karen (mama Sky) też mnie denerwowała. Zawsze jest tak, że jak wyda się jakiś sekret, to ona od razu udaję troskliwą matkę ;-;. Gdyby nią była, cała historia przebiegła by inaczej.
4/5
Styl autorki
To, w porównaniu do "Pułapki uczuć", to zupełnie dwa inne światy. Super pomysłem było "2 miesiące wcześniej" Pierwsza strona, która potem znalazła się już przy końcu książki...Super. Nie wpadłabym na to. Pomimo, że naprawdę nie znoszę opisów, tu je z chęcią przeczytałam!
5/5
Oprawa graficzna
Nie podoba mi się okładka. Nie widzę w niej nic intrygującego ani czarującego. Wydaje mi się dziwna i na początku w ogóle nie widziałam co na niej jest. Strony książki są lekko kremowe, a druk jest przyjemy w czytaniu :).
3/5
Wynik
16/20 Książka naprawdę ciekawa, polecam!
Czytaliście już ją? A może inne pozycje Colleen Hoover?
Do napisania!
~Marible
Chyba jestem już jedyną osobą na świecie, która nie czytała niczego od Hoover! :P No nic, trzeba to kiedyś nadrobić! ;D
OdpowiedzUsuńCzytałam, niestety mnie ona w ogóle nie przypadła do gustu, i niestety nie przemówiła do mnie.
OdpowiedzUsuńhttp://diamentowe-slowa.blogspot.com/
Chcę do przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://miedzy--stronami.blogspot.com/
Moje Hopeless <3. Kocham, uwielbiam i jeszcze raz kocham!
OdpowiedzUsuńCześć, nominowałam Cię do LBA- Liebster Blog Award. Szczegóły znajdziesz na: http://kaniafrania.blogspot.com/2015/08/nominacja-lba.html . Zapraszam do zabawy! ;)
OdpowiedzUsuńAni jednej książki nie przeczytałam od tej autorki. A chyba warto. Bo skoro największą wadą jest okładka, za którą odpowiada wydawnictwo to nie jest źle ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
blog--ksiakoholiczki.blogspot.com
Książka mi się podobała, ale tyłka mi nie urwała ;) Podczas czytania odczuwałam wiele sprzecznych emocji, ale mimo to miło ją wspominam i w najbliższym czasie zamierzam przeczytać "Losing hope" ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie,
http://czytelnicze-turbulencje.blogspot.com/
Nie czytałam tej książki i nie mam pojęcia czy przeczytam, bo z mojej winy przeczytałam spojlery. Ehh..
OdpowiedzUsuńkacik-czytelnika.blogspot.com
Ojejku książka świetna ♥ kocham ją. Pamiętam jak zaczynałam wcześnie a do 3 w nocy czytałam. Choć temat jakoś nie nadzwyczajny to jakoś książka niesamowicie ciekawa i wciągająca. A co fajne czasem zabawna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Przy dobrej książce warto urwać nockę :D
Usuńmam zamiar ją zakupić ;)
OdpowiedzUsuńjustdarcyy.blogspot.com- KLIK!
Uwielbiam tę książkę i uwielbiam Colleen Hoover! Ta autorka pisze naprawdę świetnie ;)
OdpowiedzUsuńByła bardzo dobra, ale dopiero od Losing Hope nie mogłam się oderwać :)
OdpowiedzUsuńhttp://suomianne.blogspot.com/