8/05/2015

Pułapka uczuć - recenzja

Tytuł: Pułapka uczuć
Autor: Colleen Hoover
Tłumaczenie: Katarzyna Puścian
Liczba stron: 285
Wydawnictwo: wab

Layken skończyła właśnie osiemnaście lat. Kilka miesięcy wcześniej niespodziewanie straciła ojca. Wraz z kochającą matką i młodszym bratem postanawiają zostawić za sobą przyszłość w Teksasie, by móc rozpocząć nowe życie w Michigan. Sprzedają dom, pakują rodzinne pamiątki i wyruszają na północ. Każde z nich z innymi obawami i innymi planami na przyszłość. Zarówno Layken i i Ken nie chcą porzucać szkoły, przyjaciół, ulubionych miejsc. Nie wiedzą, co ich czeka tysiące kilometrów od domu. Prawdziwego domu. Julia, choć też się martwi, stara się dodać otuchy swoim dzieciom i wesprzeć je w najtrudniejszych chwilach. Po przyjeździe na miejsce, okazuje się, że już pierwszy kontakt z z sąsiadami z na przeciwka zwiastuje poważne zmiany w rodzinnych relacjach. A to dopiero początek niezwykle emocjonalnej, chwilami przezabawnej historii rodzin Cohenów i Cooperów.

Bohaterowie
Każdy z nich był wyjątkowy. Nie oznacza to jednak, że nie mieli wad. Zachowanie Lake było niewytłumaczalne. Raz się na coś zgadzała, a potem płakała z tego powodu.  Poprzez niezdecydowanie w tym, co robiła, była irytującą postacią, lecz ciekawą. Will również mnie irytował. Był niezdecydowany. Co do reszty bohaterów nie mam większych zarzutów.
4/5

Oprawa graficzna
Okładka książki jest monotonna. Dotyczy to kolorów jak i postaci znajdujących się na niej. Kolor stron i wielkość druku nie utrudniały czytania - wręcz przeciwnie. Czytało się ją szybko i przyjemnie :).
4/5

Fabuła
"A to dopiero początek niezwykle emocjonalnej, chwilami przezabawnej historii rodzin Cohenów i Cooperów." - nie wiem co w tej historii miało być zabawne. Ta tajemnica Willa? Mnie nic nie rozśmieszyło. Ten ich cały świat jest dość wyimaginowany, trochę jak z kiepskiego filmu romantycznego dla nastolatków. Niektóre fakty są oczywiste i nie wiem jak można było się nie zorientować.  Czytając początek, byłam oczarowana. Jednak z kolejnymi stronami coraz mniej mi się zaczynało podobać.
4/5
Styl autorki
Powiedziałabym, że był przeciętny. Nie wyróżniał się niczym szczególnym, był po prostu w porządku.
5/5
Wynik
17/20
Książka godna polecenia ^^
Do napisania!
~Marible

13 komentarzy:

  1. Ja bym bardzo chciała przeczytać tę książkę. Po "Hopeless" autorka bardzo mnie zaintrygowała. Muszę po nią sięgnąć.
    Nominowałam cię do Tagu słownik sztuki.
    Pozdrawiam ♥
    http://kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałabym przeczytać tą książkę.
    Pozdrawiam.
    http://miedzy--stronami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. 5/5, a przeciętny styl? ;P Nie za wysoko? :D
    drewniany-most.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałam własnie kupić te książkę, ze względu na promocje, ale jednak coś mnie powstrzymało. Nie do końca lubie romanse, a zwłaszcza dla nastolatków. Ale pewnego dnia, kto wie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Juz od dawna chcę ją przeczytać.
    Mi się okładka bardzo podoba. Wąska gama kolorystyczna i ten obrazek. Skromnie ale z gustem. Idealna.

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziś właśnie otrzymałam książkę i już nie mogę się doczekać kiedy przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie zatopiłabym oczy w tej książce, mimo iż "Hopeless" tej autorki nieco mnie zawiodło. Ale cóż, nie będę oceniać autorki po jednej książce ;) Poza tym "Pułapka uczuć" porusza temat, którego od dawna szukałam w książkach ;) Chętnie, chętnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka już jest na mojej półce i nie mogę się doczekać, kiedy po nią sięgnę. Po przeczytaniu dwóch świetnych powieści Colleen Hoover, spodziewam się, że i ta będzie bardzo dobra ;)
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Jedna z książek na mojej liście must have. Pani Hoover już należy do grona moim ulubionych autorek ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nominowałam Was do Liebster Blog Award ;)
    Szczegóły: http://czytelnicze-turbulencje.blogspot.com/2015/08/liebster-blog-award-2-3.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Po przeczytaniu Hopeless mam zamiar pochlaniac wszystko co ta pani napiszę więc po Pułapkę uczuć sięgnę na pewno ;)
    dobraksiazka1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam! Książka była niesamowita, niepowtarzalna i już nie mogę się doczekać drugiej części <3
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. To chyba czas na przeczytanie czegokolwiek od Hoover. :P Jej książki wydają się interesujące. ^_^

    OdpowiedzUsuń