Witaj w czarno-białym świecie tajemnego ogrodu/ zaczarowanego lasu! Znajdziesz tu niezwykłe rośliny i zwierzęta, skomplikowane rysunki do wypełnienia kolorem, labirynty do przejścia, ornamenty do dokończenia, a także miejsce na własną twórczość. Będziesz szukać ukrytych kluczy, sów, motyli i biedronek… A to dopiero początek!
Dziś zapraszam Was na coś w rodzaju recenzji kolorowanek dla dorosłych :)
Mówiąc "kolorowanka" od razu nasuwa nam się na myśl kilka kresek i biała przestrzeń do wypełnienia. Z jednym mogę się zgodzić. Biała przestrzeń.
Mówiąc kolorowanki dla dorosłych nie chodzi o obrazki (:D) tylko o setki szczegółów.
Już na okładce widać drobiazgowość. Jestem pod ogromnym wrażeniem kreatywności, a przede wszystkim pracy i cierpliwości jaką musiała w to włożyć Johanna Basford. Jeśli ktoś jest niecierpliwy może mu się to nie spodobać, ponieważ by pokolorować porządnie jeden obrazek potrzeba około 1,5h. Jest to dość monotonna i mozolna praca, a jej efekty widać dopiero no końcu. Uwaga - uzależnia! Nie umiem, po prostu nie umiem przerwać kolorowania w połowie. Więc jak się zabieracie się za to upewnijcie się, że macie trochę czasu :P
Czym się różni Tajemny ogród od Zaczarowanego lasu?
Na pozór niczym. Więc dlaczego podoba mi się bardziej Zaczarowany las? Nie podobają mi się kolorowanki takie jak tu:
Uważam, że jest za bardzo naćkane na siebie, i wiem, że po skończeniu nie będę zadowolona z tego rysunku. Takich kolorowanek jest o wiele więcej w Tajemnym ogrodzie. Oczywiście jak wszędzie są wyjątki, które po prostu pokochałam!
Strony
Czas na papier: nie jest to typowa kartka A4, jej materiał jest inny, o wiele wygodniejszy do kolorowania. Strony przebijają tylko od cienkopisów i flamastrów.
Plusy i minusy
- Minusem są za małe kolorowanki. Bez zaostrzonych kredek ciężko koloruje się każdy szczegół.
- Domalowywanie własnych elementów nie wygląda już tak dobrze :D
- Gdy jedna kolorowanka znajduje się po obu stronach przy zszyciu nie da się jej w 100% dokończyć
- Najlepsze w książce jest to, że liść wcale nie musi być zielony, a chmury niebieskie. Jest to każdego indywidualna inwencja twórcza :D
- O dziwo naprawdę uspokajają człowieka i działają przeciwstresowo :)
- Nie trzeba umieć kolorować by się dobrze przy nich bawić ^^
- Wypełniają czas c:
Za Zaczarowany las się jeszcze nie wzięłam, ale jestem pewna że spodoba mi się bardziej niż jego 1 część ^^
Posiadacie jedną z tych książek? Dajcie znać! ;)
Do napisania
~Martyna!
Nie posiadam żadnej z tych książek i raczej się nie wyposażę w nie. Nie mam cierpliwości do takich rzeczy. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Takie rzeczy chyba nie są dla mnie, bo zwyczajnie jestem na to zbyt niecierpliwa :D
OdpowiedzUsuńPóki co jeszcze żadnej z tego, 'nowego rodzaju' kolorowanek, nie posiadam, ale mam ochotę się w jakąś zaopatrzyć, więc będę się rozglądać i szukać czegoś, co mogłoby mi się spodobać ^^
OdpowiedzUsuńLimoBooks :)
Ja właśnie też zabieram się za pisanie recenzji tej kolorowanki. Oczywiście że ją mam jest świetna. Ja mam akurat "Zaczarowany las". Świetna zabawa. :D
OdpowiedzUsuńhttp://kochamczytack.blogspot.com
Mam tylko "kolorowy trening antystresowy", na początku wydawał mi się super, ale teraz od dłuższego czasu do niego nie zajrzałam :P
OdpowiedzUsuńhttp://karmeloweczytadla.blogspot.com/
Fajna recenzja porównawcza:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że słyszę sie na kupno Tajemnego Ogrodu.
Uwielbiam kolorowanki!!!!! (nie umiem rysować XD) Choć pewnie mnie zamiast odstresować, to by mnie tylko zirytowały, że zbyt małe drobiazgi i wyjeżdżam (:D), ale i tak muszę się kiedyś zaopatrzyć w taką kolorowankę! :D
OdpowiedzUsuń